Maryla Rodowicz
60 lat wsi


Maryla Rodowicz urodziła się (!) w Zielonej Górze w 1889 roku. Legenda z XIX wieku mówi: "Maryśka po urodzeniu śpiewała ju zanim jęła oddychać". Do szkoły nigdy nie poszła, zawsze biegła. Ale szkołę spalili Tybetańczycy wracający z Berlina po wojnie. Czytać nauczyła ją matka - Rosjanka, a pisać babcia - Polka. Ojciec nauczył ją liczyć. Obecnie jest najpopularniejszą wokalistką w Polsce - bierze za swoje występy po 100000 zł, a głupie dzieci ustawiają się w sklepach po jej podpis na kartce. Jednak pieniądze nie uderzyły do głowy naszej Maryli kochanej, a Jej sława dotarła także na inne kontynenty. O Maryli słyszał prawie każdy Eskimos, Chilijczyk czy Syryjczyk. Jest to postać wielka. Jej twórczość to przekrój przez wszystkie najważniejsze style muzyczne ostatnich 30 lat: disko, diskopolo i jarmarkopolo, chociaż niektórzy eksperci zaliczają ją nawet do gatunku POP. To ewenement na skalę światową - śpiewając od 60 lat te same piosenki (tą samą piosenkę ?) wciąż jest rozpoznawana od Lublina aż do Bejrutu, od Sahary aż do Uralu. W U.S.A. prezydent Roosvelt nazwał jeden ze stanów Maryland - aby uczcić koniec 56 tygodniowej trasy koncertowej - na żaden koncert nikt nie przyszedł. Po latch badań okazło się, że błędem marketingowym było organizowanie koncertów pod ziemią, bez prądu i gazu. Ale teraz słuchają Maryli we wsi jak i na wsi. Największym fanem Jej talentu jest sam prezydent Putin a największym idolem Michał "Kichał" Wiśniewski (z zespołu Ja Rulę 3). Zmieniają się mody, rządy, ustroje, stawki podatkowe, ceny, ulubione kolory i zarobki, a Maryla wciąż tkwi i tkwi.
Jednak początki (jak to bywa) nie były proste. W latach 40-ych ubiegłego wieku ciężko było znaleźć wydawcę i manager'a. Maryla imała się więc różnych zajęć - za pieniądze jadła w cyrku zające na surowo, odganiała dzieci od księdza podczas wizyt duszpasterskich, mieszała beton z żelbetem w cementowni. Jednak największym sukcesem Maryli przed pogrążeniem się w smole popkultury było wymyślenie przez Nią ronda - formy skrzyżowania! Poniżej zdjęcie podczas pierwszej prezentacji nowej koncepcji.



Magazyn motoryzacyjno-płciowy RONDO, który powstał kilka dni później poświęcił Jej nawet okładkę.
Zanim zaczęła karierę solową udzielała się wokalnie w zespołach szantowych "Wicher" (wielki przebój "Stary kuter nie podoła") oraz "Zefir", na gitarze grała w zepsołach metalowych "Kwas" oraz "Rozjemca" (pamiętny hit "Porozrywaj"). Na gitarze nauczył Ją grać udzielający się wtedy w "Kwasie" Grzegorz Skawiński. Do dziś Maryla pamięta jak Grzegorz rozstrzaskał swoją gitarę o ścianę mówiąc: "Zobacz. To zostanie z gitary jak uderzysz nią o ścianę. Rozumiesz, co chcę przez to powiedzieć?". Maryla do dziś nie rozumie. Poniżej koncert Kwasu, w tle Grzegorz S. chwilę przed roztrzaskaniem instrumentu).



Kariera solowa rozpoczełą się od aresztowania wszystkich członków "Rozjemcy" poza Nią - Maryla została sama i siłą rzeczy zaczęła występować solo. Maryla Rodowicz to niewątpliwie "artystka" niezwykła. Kochana, uwielbiana i podziwiana przez rzesze wielbicieli ze wsi, od ponad 50 lat zadziwia coraz nudniejszymi pomysłami. Wciąż ta sama a jednak ciągle inna, chociaż taka sama, mimo wszystko inna - od lat pusta, jarmarczna i barwna ale szokująca i zaskakująca. W dorobku ma ok. 50010 piosenek, 120 płyt polskich, 40 rumuńskich i 288 amerykańskich (tam kochają Marylę bardziej niż Grzegorza Busha), po jednej niemieckiej, angielskiej, rosyjskiej i czeskiej, kilkanaście singli, wiele z tych albumów osiągnęło status pomarańczowej i platynowej płyty. Koncertowała na całym świecie - w Abchazji, Ameryce, Azji i Australii. W sumie kilka bilionów koncertów rocznie. Wystąpiła w kilku filmach (m.in. słynna rola Juranda w Krzyżakach, oraz duet w Zezie z Charlsem Bronsonem), reklamach (patrz zdjęcie niżej), teleturniejach i talk-showach.



Złośliwcy twierdzą, że to dzięki tej reklamie Airpolonia stała się dziś tak potężna.
Marylka występowała jeszcze na międzynarodowych festiwalach. Na Światowym Festiwalu Nudnej Piosenki Patetycznej w Los Angeles w 1984 r. zdobyła wyróżnienie za "Niech żyje bal", na międzynarodowych festiwalach muzyki country - nagrody - w 1980 roku w Oklahomie zdobyła tzw. Czerwone Światło (ceremonia wręczenia na zdjęciu poniżej), a w 1981 roku z Białegostoku wywiozła statuetkę Szarego Bloku.



Wielokrotnie występowała na Festiwalach Obciachu I Wymuszonego Uśmiechu w Opolu i Sopocie zdobywając liczne nagrody i wyróżnienia, przede wszystkim zdobyła Złoty Kabel - wcześniej tą nagroda mogła pochwilć się np. Budka Suflera. Rodowicz wielokrotnie zwyciężała w plebiscytach żenady i popularności zdobywając tytuły "Piosenkarki Roku Żenady" a jej piosenki - tytuły "Żenady Roku".
Ma samowite wyczucie stylu, poetyki, humoru. Jej piosenki nie są ponadczasowe, piękne, mądre ani wzruszające. To dlatego ludzie tak bardzo je kochają. One mówią o nich, o ich sprawach, o ich problemach. Są ciągle aktualne. Piszą dla niej najlepsi: Robert Janson, Romuald Lipko, Kasia Geartner czy Paweł Deląg. Jej muzyka łączy. Na koncerty przychodzą zarówno skinheadzi jak i punkowcy, Żydzi i Młodzież Wszechpolska tanczą razem "Kolorowe jarmarki". Wszyscy bawią się przednio i nie dochodzi do żadnych starć. Przedział wieku waha się od lat kilku do kilkuset. Tak samo dobrze bawią się zwięrzęta i ludzie. O słabnącej popularności Maryli świadczy fakt, iż publiczność nie pozwala jej zejść ze sceny dopóty, dopóki nie obieca końca kariery. Ludzie szaleją. Domagają się wciąż:"Skończ już! Skończ!". Maryla to jednak wulkan energii - nie wiadomo kiedy wystrzeli i poparzy. Żaden inny artysta nie zdobył tylu nagród dzięki wciąż takim samym piosenkom. Żaden nie cieszy się tak niezmiennym uwielbieniem mimo upływu ponad 60 lat spędzonych na scenie. Niech żyje nam Maryla, bo to jedyna i niepowtarzalna Gwiazda naszej Galaktyki !
Maryla jeździ Fiatem Ritmo (rocznik 1975).



Tutaj na tej stronie zostały zgromadzone najważniejsze fakty z muzycznej biografii Maryli Rodowicz. Jest to pierwsza wersja takiego opracowania. Dlatego jeśli ktoś zna inne ważniejsze informacje, które powinny być tutaj dodane - to prosimy o kontakt. Redakcja składa serdeczne podziękowania dla zespołu Mogiła za pomoc i wsparcie w tworzeniu i opracowaniu prezentowanych materiałów. Uwaga! jakiekolwiek kopiowanie prezentowanego materiału bez wiedzy redakcji nie jest zabronione. Życzyliśmy miłej lektury. Poniżej na zdjęciu - Maryla z Żabą Moniką.




Wasze komentarze:

Twoje Nazwisko:

Twój komentarz:

pozostało znaków



Legendy | Strona główna